Dwulicowość "lyberałów"

Na blogu Religia Pokoju pojawił się świetny rysunek:


Tak właśnie wygląda obecnie zdegenerowane, "lyberalne" podejście do religii. Obrażanie chrześcijan traktowane jest jak coś najwyższych lotów. Inne religie są zaś traktowane jak, nomen omen, święte krowy. Doszliśmy do momentu, w którym wolność słowa jest tylko pustym sloganem.

To, co piszę, może się niektórym z Was wydać dziwne. Jak to? Antyklerykał bierze w obronę uczucia religijne chrześcijan? Nie, nie popadłem w schizofrenię. Nie zamierzam też bronić niczyich uczuć religijnych. Nie znoszę po prostu sytuacji, w której się promuje jedną grupę kosztem innej. A gdy dzieje się tak w sferze wierzeń mamy do czynienia z klerykalizmem.

Uczucia, nie tylko religijne, są osobistą sprawą każdego człowieka i w każdej chwili ktoś może je urazić. Jeżeli ktoś kocha złote rybki, zapewne poczuje się obrażony słysząc o nich dowcip. Zapalony koniarz na widok końskiej jatki dostanie białej gorączki. Czy należy zakazać wszystkich ludzkich zachowań? Na pewno każde kogoś uraża.

Gdyby panowała wolność, sytuacja byłaby bardzo prosta. Ktoś uraził Twoje uczucia? Po prostu zaczynasz go bojkotować i przekonujesz innych, żeby postąpili podobnie. Pewnie nie wszyscy byliby zadowoleni z tego systemu, gdyż nie można wtedy kneblować niewygodnych poglądów. Taka jest cena wolności. Jeden artysta spali biblię, inny narysuje gwiazdę Dawida na murze (jeżeli to nie jego mur, to może beknąć za wandalizm). Różnica wyłącznie estetyczna. Dla mnie osobiście podobny poziom artystyczny.

dodajdo.com

Polemika z komentarzem

Na starej wersji bloga pojawił się komentarz kolegi dollfie. Szkoda, że nie tutaj, bo byłoby mi łatwiej odpowiedzieć. Ale za to mam możliwość umieszczenia polemiki. Wypowiedzi dollfie na czerwono, a pod każdym fragmentem mój komentarz.

Uff o blogu wypowiem się ogólnie.

Akurat o blogu się nie wypowiedziałeś, nawet ogólnie.

Antyklerykałow i fanatyków religijnych wrzucam do jednego worka.

Ciekawe, osoby chcące narzucać innym swoją wiarę i tych, którzy z takimi praktykami starają się walczyć wrzucasz do jednego worka. Uczciwych sprzedawców i oszustów też?

Jedna jak i druga grupa zieje ogniem nienawiści do wszystkiego co ma odmienne zdanie.

Hmmm... jeżeli ktoś, kto nazywa się antyklerykałem zieje nienawiścią do kogoś, kto ma odmienne zdanie to jest zwykłym idiotą. I raczej z antyklerykalizmem ma mało wspólnego. Antyklerykalizm nie oznacza sprzeciwu wobec religii czy też osób wierzących, a tylko i wyłącznie sprzeciw wobec klerykalizmu.

Antykler nazwie cię moherem, fanatyk satanistą, a nie można by tak pośrodku ?

O matko, czy ja kiedykolwiek nazywałem ludzi wierzących moherami? Nie znam też antyklerykałów, którzy tak czynią. Natomiast parę razy oberwało mi się "pomiotem szatana" od rydzykowej babci. ;-)

Skoro nienawidzisz księży, to po co o nich piszesz ?

Mógłbyś napisać, w którym miejscu przejawia się moja nienawiść do księży? Bardzom ciekaw. Do księży nic nie mam. Co więcej, mam kilku znajomych w sutannach.

Żeby wyprać ich brudy publicznie ? Taaa ten klecha, to alkoholik, ten pedofil, a jeszcze inny ma żonę i dzieci...

Czy ja wiem, czy to jest pranie brudów? Uważasz, że należy przemilczać takie sprawy? Pozwól, że zacytuję klasyka: Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala, Czy ten, co mówić o tym nie pozwala?

No i czym się ten człowiek różni od każdego innego ? Że, nosi się w czarnej sukience, ma kase i wysokie mniemanie o sobie?

Akurat czarna sukienka, kasa i wysokie mniemanie o sobie nie czyni z nikogo księdza. A różnica jest taka, że księża nauczają ludzi jak powinni moralnie żyć. Oczywiście, każdy popełnia błędy - to ludzka rzecz - ale kiedy ktoś, kto powinien być wzorem, staje się przestępcą, to jest to już, najłagodniej mówiąc, przegięcie.

Ohh a jego wierne owieczki latają co niedziele do kościoła, a w poniedziałek leją żonę po ryju?

Uważasz, że tak zachowują się katolicy? I kto tu zieje nienawiścią?

A gdyby pedofilem/alkoholikiem/gejem był żul spod monopolowego, też byś pisał o nim bloga?

Nie, gdyż żul spod monopolowego nie daje sobie prawa do pouczania innych i ma wpływ co najwyżej na swoich kolesi meneli.

Tiaa obwińmy kościół za wszelkie zło na świecie.

Jeżeli chcesz, to proszę Cię bardzo. Możesz obwiniać. Co prawda jest to skrajna głupota, ale każdy ma prawo czynić głupio.

A ja kościół katolicki szanuje za to, że stworzył największą i jak dotąd najdłużej utrzymującą się firmę na rynku światowym.

Ja nie szanuję KrK (ani żadnej innej religii), gdyż uważam, że jedynie poszczególni ludzie mogą być godni (albo nie) szacunku. A na mój szacunek trzeba sobie zasłużyć.

Co do liberalizmu hehehe, tam gdzie zaczyna się moja wolność kończy się twoja.

No proszę, odkryłeś Amerykę. Poza tym, ja nie jestem liberałem. Liberał akceptuje zniewolenie przez państwo.

Wolności nie było, nie ma i nigdy jej nie będzie.

Mógłbyś zdefiniować "wolność", bo mam wrażenie, że nie bardzo rozumiesz o czym piszesz. Faktycznie, w tej chwili wolności nie ma, gdyż żyjemy w etatystycznym świecie. Ale kiedyś ludzie żyli wolni (nawet niewolnicy w Rzymie mieli więcej wolności, niż my dzisiaj) i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś ludzkość się otrząśnie.

A poza tym zastanawiam sie nad jednym, skoro jako ateista, nie wierzysz w boga, to po co walczysz z jego owieczkami tu na ziemi i dlaczego tymi owieczkami są tylko katolicy, a nie np. buddyści, żydzi itp. ?

Ale się przyczepiłeś. Zobaczyłeś słowo "antyklerykał" i nie czytając bloga od razu wydałeś osąd. Ja nie walczę z religią. Staram się jedynie piętnować pewne zachowania ludzi, którzy uważają się za lepszych od reszty. Co do tego, że moje teksty dotyczą głównie KrK... Cóż, żyjemy w kraju katolickim i tak się składa, że klerykalizm ma właśnie katolickie korzenie. Jednakże pisałem też o klerykalizmie islamskim.

Mam nadzieję, że troszkę wyprostowałem Twoje spojrzenie na mojego bloga.

dodajdo.com

Na osłodzenie kryzysu

Na koniec serii dzisiejszych postów (oj uzbierało się ich trochę podczas mojej nieobecności) dwie piosenki. Pierwsza z nich zapewne wielu panom osłodzi obecny kryzys finansowy, a druga wywoła uśmiech także u pań. Muzyka ta sama, słowa i wykonanie troszkę różne. Trzeba zobaczyć.




dodajdo.com

Utalentowana holenderska animatorka

Evelien Lohbeck to młoda holenderska artystka specjalizująca się w animacji. Powiem szczerze, że jej filmiki urzekły mnie swoją prostotą. Poniżej próbka jej możliwości.


dodajdo.com

Oj mówili, mówili...

Na stronie polskiego Instytutu Misesa pojawiło się opracowanie A nie mówilismy? Cóż, mają rację - mówili. Jednak politycy traktują ekonomistów austriackich tak jak Trojanie traktowali Kasandrę. Przecież nasi "kochani" władcy nie mogą sobie pozwolić na powiedzenie, że wzrostu nie będzie, że będzie trzeba zacisnąć pasa. Stracą wtedy elektorat, a to by było niewybaczalne. Nie ważne, że koszty w przyszłości poniosą wszyscy (a największe jak zawsze najbiedniejsi). Liczy się tylko obecny interes partyjny.

I ci dranie śmią jeszcze nazywać ten skorumpowany, zetatyzowany system wolnym rynkiem. Ech...

dodajdo.com

Co opłacają Amerykanie w rachunkach telefonicznych?

Poniższy filmik jest co prawda polityczną reklamą wirusową zwolenników Obamy, ale całkiem fajnie zrobioną i jakże trafną.


dodajdo.com

Różnica między chrześcijanami, a ateistami

Była już na moim blogu porównanie konserwatystów i libertarian, a teraz pora na ateistów i chrześcijan. I znowu nie w moim wykonaniu. Przecież nie będę wyważał otwartych drzwi. Tą różnicę przedstawił Stołek na swoim blogu Ateizm na wesoło. Szczerze polecam.

dodajdo.com

Islandzka kardiologia będzie miała robotę

Islandzki prezydent, pan Ólafur Ragnar Grímsson, wylądował w szpitalu z (prawdopodobnie) zawałem serca. Podejrzewam, że ujrzał jak gigantyczne problemy ma jego urocza wyspa i pikawa nie wytrzymała. A problemy te mają dokładnie takie samo podłoże jak na całym świecie. Gigantyczna ilość papierowego pieniądza bez żadnego pokrycia.

Banki islandzkie nie mogąc się za bardzo rozwijać - ile w końcu można zarobić na trzystutysięcznej populacji - ruszyły na Europę. To co wydrukowały prasy na Lodowej Wyspie trafiało do kieszeni Europejczyków (w wielkim skrócie).

Wszystko to działałoby całkiem sprawnie, gdyby nie jeden mały (ale to naprawdę malutki) szkopuł - prawa ekonomii. A prawa te mówią, że pieniądz zawsze będzie dążył do swojej prawdziwej wartości - w tym wypadku do zera.

Mam jakieś takie dziwne wrażenie, że oddziały kardiologiczne na Islandii będą miały duuuużo roboty w najbliższym czasie.

dodajdo.com

Zabrakło skali

Na nowojorskim liczniku pokazującym zadłużenie Stanów Zjednoczonych zabrakło miejsca. Liczba okazała się tak wielka, że twórcy licznika tego nie przewidzieli. W tej chwili jest to ponad 10 bilionów dolarów (tak bilionów; przypominam, że "pomoc" dla banków ma wynieść 700 miliardów $$$). Nie jest to jednakże żaden problem gdyż każdy może monitorować tą wielką liczbę za pośrednictwem strony U.S. NATIONAL DEBT CLOCK. Ostatnio są problemy z połączeniem z tą stronką. Ciekawe dlaczego? ;-)

Jeżeli będziecie chcieli zobaczyć dług USA, a powyższy licznik nie będzie dostępny, to możecie zajrzeć na stronę BabylonToday. Ten zegareczek trochę się spóźnia, ale bardzo niewiele.

dodajdo.com

W Rosji tworzą niezłą sztukę

Wasyl Szulżenko jest współczesnym malarzem rosyjskim. Jego prace mają w sobie coś z naturalizmu jak i surrealizmu. Na stronie EnglishRussia możecie zobaczyć dosyć duży wybór jego obrazów.

A ten najbardziej mi się podoba:



dodajdo.com

Czy wiecie, że bóg woli ateistów?

Na stronie Rehabilitaiting Mr. Wiggles pojawił się komiks pod tytułem Czy wiecie, że Bóg woli ateistów? Poniżej moje tłumaczenie tego komiksu.

Kliknięcie na obrazek powiększa go

dodajdo.com

Teraz się zacznie

Niestety Senat USA przyjął plan podarowania bankierom z Wall Street 700 miliardów dolarów. Oczywiście z kieszeni podatników. Dodatkowo jeszcze bezczelnie wmawia się Amerykanom, że to dla ich dobra. Ciekawe... to tak, jakby mówić ludziom, których dom się pali, że będziemy go gasić i przynieść wielki baniak z napisem BENZYNA. Będzie zabawnie.


Szkoda, że nikt nie posłuchał Rona Paula, kiedy jeszcze parę dni temu przemawiał w Kongresie.

dodajdo.com