Była już na moim blogu porównanie konserwatystów i libertarian, a teraz pora na ateistów i chrześcijan. I znowu nie w moim wykonaniu. Przecież nie będę wyważał otwartych drzwi. Tą różnicę przedstawił Stołek na swoim blogu Ateizm na wesoło. Szczerze polecam.
0 komentarz(y):
Prześlij komentarz